Wrażenia po przeczytaniu

Trzecie formatowanie

No nie wiem, czy tak zupełnie odwrócili... niby z nią gadali. A poza tym ile to trwało ? Niedługo... Wszyscy są jej podporządkowani jak nie wiem co... poza tym po tej kutni Zoey i tak nie wywnioskowała za wiele... A i wkurza mnie, że teraz traktują Zoey jak ofiarę, gdy ktokolwiek wspomni o Lorenie...

Czwarte formatowanie

No...

To była w prawie całości jej wina. No tak Loren ją uwiódł, ale nie musiała mu się dawać... A później jakie to z niej biedactwo...

Ona czasami strasznie robi z siebie taką pokrzywdzoną nawet jak jest to jej wina w 100%, albo chociaż większość...

Trzecie formatowanie

Dokładnie tak, przecież on jej do niczego nie zmuszał. Sama się do niego kleiła. Przecież ona sama odpowiada za swoje czyny i chyba ma wolną wole i wie co robi. Myślę, że dlatego też nie mam jakieś wielkiej niechęci do Lorena, bo to co zrobi, to zrobił, ale ona się nie musiała zgadzać.

Wybranie

Śmierć, śmierć, romans, smierc, romans, zdrada. Chyba tak można opisać tą książkę. Nie dośc, że Neferet ma robi coś martwym adeptom (ona i Elliott, fuuu) to na dodatek umiera Stevie, która też się nią staje. Tymczasem Zoey lata dookoła chłopaków i gada, że przestanie niedługo być dziewicą.

Dorosły wampir

To znaczy, że książka Ci się nie podobała? Bo nie bardzo wiem, jak rozumieć Twoją wypowiedź, czy to wszystko Cię denerwowało, czy raczej zaintrygowało.

btw, witaj na forum Wesoly

. Miło, że jeszcze ktoś o nas pamięta Mruga

Dorosły wampir

Ja też nic nie rozumiem z twojej wypowiedzi.... Czytałam ostatnio znów "Zdrdzoną" i znów jestem nią oczarowana. Szkoda, że umier
a w niej Steve. Stwierdziła, że Elliot jest ohydny, a na dodatek stwierdził, że Nefert jest jego boginią. Zoey czasem wydaje mi się tempa, nie wiem dlaczego nie zorientowała się już w pierwszej części, że Nieumarli to nie są duchy, Skoro Nala zaatakowała je.

Wybranie

Jeśli ktoś chce się przyczepić to zawsze coś znajdzie. W ten sposób możnaby skomentować każdą książkę czy film.

[link widoczny dla zalogowanych]