Forum www.domnocy.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Dyskusje ogólne   ~   Ogólna krytyka serii
Gość
PostWysłany: Pią 19:50, 01 Sty 2010 






Nooo też mnie to dobiło.... z normalnych ludzi wampiry. jeszcze by to jakies dziecko przeczytało i uwierzylo. no ej;>
Powrót do góry
duerre
PostWysłany: Pią 21:34, 01 Sty 2010 
Trzecie formatowanie
Trzecie formatowanie

Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zapomniałam o czymś Wesoly

Wolałabym żeby na biologii nie uczyli się o Przemianie, ani na historii nie uczyli się wojnach z wampirami. Wtedy byłaby taka iskierka nadziei, że coś takiego jest możliwe, a tak - z góry przegrana sprawa Wesoly
Takie cos co odczwalam po przeczytaniu Zmierzchu Wesoly

Lepiej by było jakby w "Naznaczonej" wampry były wielką tajemnicą dla zwykłych śmiertelników Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@lma
PostWysłany: Sob 10:14, 02 Sty 2010 
Najwyższa Rada Nyks
Najwyższa Rada Nyks

Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: opolskie


duerre napisał:
Dla mnie najgorsze było to, że z pewnych ludzi zrobili wampiry. Jak przeczytałam, że Szekspir był wampirem to na początku myslałam, że coś mi się przewidziało, w drugim odruchu myślałam, że padnę ze śmiechu (...)

O rany, miałam to samo. Całkiem o tym zapomniałam, że to też mnie wkurzyło Mruga

duerre napisał:
Nie podobało mi się też słownictwo, chwilami zbyt wulgarne...

Mi nie przeszkadzało. W końcu tak wyraża się młodzież, czyż nie? Wesoly

Odbiegnę trochę od tematu.
Ostatnio wydana książka Sapkowskiego "Żmija" zawiera naprawdę dosyć sporo wulgaryzmów. Co niektórzy burzą się, "że niby jak to? Tyle przekleństw w książce". Tylko, że ta książka opowiada o żołnierzach... A niby jak żołnierze się wypowiadają? Piękną, czystą polszczyzną rodem z epoki romantyzmu?


I wracając do tematu. Jasne, nie każdemu może to pasować, zrozumiane. Mi to absolutnie nie przeszkadza, młodzież przeklina i w końcu jest książka, która tak opisała ową młodzież i nawet można się wczuć w tą atmosferę "szkolną".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
duerre
PostWysłany: Sob 13:28, 02 Sty 2010 
Trzecie formatowanie
Trzecie formatowanie

Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


No jasne, to oczywiście wszystko prawda, ale mimo wszystko. Przekleństwa zawsze mnie irytowały - czy to w książce czy na co dzień Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
modliszka
PostWysłany: Sob 15:16, 02 Sty 2010 
Wybranie

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Nie trzeba robić tego zresztą w taki prymitywny sposób. Ten język nie jest dla mnie wiarygodny, jest raczej groteskowy, po prostu śmieszny. Jeśli irytuje on nawet młodych czytelników, o czymś to jednak świadczy.

Jest wiele książek pełnych wulgaryzmów (Grzesiuk, Stasiuk, Masłowska, Piątek itp.), w których ten zabieg czemuś rzeczywiście służy i - co najważniejsze - jest stosowany umiejętnie. W wypadku Naznaczonej wzbudza on tymczasem naszą niechęć.


Ostatnio zmieniony przez modliszka dnia Sob 15:19, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Sob 15:33, 02 Sty 2010 






Sądze że Kristin byla swojej matce wlasnie potrzebna do napisania tej ksiazki, tylko w tych momentach gdzie trzeba bylo zaciągnąć języka młodzieżowego. I jak czytalam ksiazke to sobie myslalam "oo to na bank pisala Kristin", "O a to jej matka, bo za mądrze napisane" xD
Powrót do góry
Katie
PostWysłany: Sob 17:16, 02 Sty 2010 
Trzecie formatowanie
Trzecie formatowanie

Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London.


mi te przekleństwa nie przeszkadzają, w końcu to nastolatki, a jaki nastolatek w dzisiejszych czasach nie stosuje wulgryzmów?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vampirek
PostWysłany: Sob 17:32, 02 Sty 2010 
Piąte formatowanie
Piąte formatowanie

Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Dokładnie, przekleństwa tam są naprawdę oke, bo w końcu dzisiejsza młodzież raczej inaczej się nie zwraca do siebie, prawda? Przez to mogliśmy się bardziej wczuć w ten klimat.

Co mnie irytowało? To, że po prostu ktoś sobie kogoś naznaczał i już. Szybko pędzisz do "Domu Nocy" i zaczynasz nowe życie, czy to nie jest dziwne? I jakoś szczególnie nie przeszkadzało mi to, że wszyscy wiedzieli o wampirach, ale i tak jakoś inne to było.
To jak już wspominałyście, że Szekspir wampirem... hah, czy one powariowały? Eh, niech im będzie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katie
PostWysłany: Sob 17:58, 02 Sty 2010 
Trzecie formatowanie
Trzecie formatowanie

Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London.


mi się to podoba, że normalni ludzie są wampirami, jak czytałam czystą krew to np. Elvis był wampirem Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie.
PostWysłany: Sob 18:12, 02 Sty 2010 
Piąte formatowanie
Piąte formatowanie

Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hawaii.


PC stwierdziła, że dzięki Kristin udało jej się zachować 'młodzieżowy styl' historii, jednak myślę, że eee... Kristin za bardzo się wczuła w rolę i trochę przesadziła z tym słownictwem.

Przekleństwa ujdą, mnie absolutnie nie przeszkadzają. Dzięki nim książka staje się bardziej wiarygodna. Katie słusznie zauważyła - jaki nastolatek nie stosuje dzisiaj wulgaryzmów? Czy takich obleśnych niekiedy zwrotów? :lol:

Jak przeczytałam, że Shania Twain, czy Szekspir byli wampirami, to się nie mogłam powstrzymać od śmiechu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katie
PostWysłany: Sob 18:24, 02 Sty 2010 
Trzecie formatowanie
Trzecie formatowanie

Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London.


czemu za bardzo się wczuła?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
duerre
PostWysłany: Sob 18:30, 02 Sty 2010 
Trzecie formatowanie
Trzecie formatowanie

Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Po prostu chwilami przesadzała. Jak dla mnie było po prostu za dużo niepotrzebnych wulgaryzmów i tym podobnych wyrazów Wesoly

W połączeniu z kiepskim chwilami tłumaczeniem, wyglądało to nie na miejscu.

Cytat:
Dokładnie, przekleństwa tam są naprawdę oke, bo w końcu dzisiejsza młodzież raczej inaczej się nie zwraca do siebie, prawda?

Wiem, że większość nastolatków przeklina, ale nie uogólniajmy - nie wszyscy Wesoly Później chodzą po świecie sfrustrowane babcie i mówią jaka to młodzieź jest zła...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katie
PostWysłany: Sob 18:33, 02 Sty 2010 
Trzecie formatowanie
Trzecie formatowanie

Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London.


a mnie się to właśnie podoba, że są te przekleństwa. mogę się bardziej wczuc i bardziej do mnie pasuje. bez przesady z tymi babciami:P jak bym na nie patrzyła, co i jak według nich powinnam robic, to bym życia nie miała
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie.
PostWysłany: Sob 18:40, 02 Sty 2010 
Piąte formatowanie
Piąte formatowanie

Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hawaii.


Za bardzo się wczuła z tym młodzieżowym językiem. W moim odczuciu, osobiście.
Co dziwne, przekleństwa mi nie przeszkadzają, jednak ten język... tak trochę. :lol:

I rzeczywiście można rozróżnić, w którym momencie pisała PC, a w którym Kristin, jak to dobrze Córa zauważyła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katie
PostWysłany: Sob 19:04, 02 Sty 2010 
Trzecie formatowanie
Trzecie formatowanie

Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London.


ja nie rozróżniam . serio mi to nie przeszkadzało ani język, ani przekleństwa .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 2 z 5
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Forum www.domnocy.fora.pl Strona Główna  ~  Dyskusje ogólne

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach