Ekranizacja Naznaczonej

Fajnie ze zrobią ekranizacje, ale... dlaczego tak szybko ?
Przeciez dopiero co do księgarni weszła pierwsza część Sagi, a oni co ?
eh, nie podoba mi sie to.
Mam nadzieje ze nie "sknocą" tego jak Zmierzchu i ze nie bedzie na to wielkiej, wszechzajebistej mody ... i że komercha nie 'zje' wszystkiego Smutny

Trzecie formatowanie

huhu skoro juz będzie ekranizacja mam wielką nadzieję, że nie dobiorą takich tragicznych aktorów jak w trailerach, bo to by była poprostu tragedia i zapewne popsułabym sobie wizję książki.

ja mam nadzieję, że będzie nie to, że gwiazdorska obasada, ale by aktorzy byli naprawde ładni Mruga

I liczę, że te wszystkie szczegóły (jak tatuaze np) były pokazane.

Najwyższa Rada Nyks

A ja się wcale nie zdziwię jak zrezygnują z tych tatuaży i nakręcą po swojemu

A tak w ogóle, skoro ma być 12(15) części to jak oni chcą nakręcić tyle filmów. Pewnie połączą kilka części w jeden film.

Czy pisałam już, że ekranizacja to kiepski pomysł? (pisałam xD)

Czwarte formatowanie

Pewnie połączą bo jakby nie patrzeć to w tej 1 części nie dzieje się aż tyle żeby musieli zrobić 2 godzinny film, tzn da się kilka spraw obciąć
A ja nadal uważam ze najlepsi będą nieznani aktorzy, jak to zrobili z połową aktorów zmierzchu czy pamietników

Trzecie formatowanie

a może to będzie serial?

Piąte formatowanie

Serial? No błagam...
Najlepiej niech wezmą nieznanych, młodych aktorów. I w ogóle teraz wszystko co się kojarzy z wampirami wchodzi na ekrany. Więc nic dziwnego, że szybko robią ekranizację.... Głupota i tyle. A gdzie magia książek?

Trzecie formatowanie

Chodzi mi o to, że skoro jest tyle części to napewno łatwiej jest nakręcic serial niż zrobic jeden film.

Najwyższa Rada Nyks

W sumie czemu nie serial...
Ale to jednak będzie "kinowa" adaptacja... Nie widzi mi się to.
Tak, muszą zagrać nieznani jeszcze nikomu aktorzy Wesoly

No to poczekamy sobie na ekranizacje do 2050 roku;d o ile nie bedzie konca swiata w 2012... hehehe. Jesli mają łączyc kilka tomów w jeden film to niech sie pospieszą.

Piąte formatowanie

Wiecie co, pomysł z serialem byłby całkiem niezły... może nawet lepszy, niż zrobienie z Domu Nocy "kinowej adaptacji".

Byłabym za tym pomysłem, gdybyśmy mieli wybierać.

też tak sobie myślałam, że fajniej by to wyglądało jako serial.
A łączenie kilki tomów w jeden film, uważam, że wtedy to już w ogóle szczegóły byłyby pominięte...

Najwyższa Rada Nyks

Trzecie formatowanie

no bo na zdrowy rozum jak z 11 czy tam 12 książek zrobic jeden film? czy nawet 3? to totalny bez sens.

Wybranie

Z jednej strony fajnie,ale z drugiej nie ;( Oczywiście film będzie miał zjechaną obsadę aktorską,i nawet wolę sobie nie wyobrażać co będzie dalej.No bo ja niby nakręcą szkołę >>Dom Nocy<<Przecież nie można cały czas kręcić filmu na efektach specjalnych!Oczywiście wolę książkę (i na pewno będę wolała) bo przynajmniej można wszystko sobie wyobrazić,a nie przystosowywać się do scen na kręconych w filmie!