Okładki do książki Błękitna Godzina

Gość

Oto okładki do książki "Błękitna Godzina", czyli drugiej części z cyklu Nieśmiertelni.

Okładka nr 1.
Amerykańska:

Okładka nr 2.
Polska:

Okładka nr 3.
Niemiecka:

Okładka nr 4.
Bułgarska:

Piąte formatowanie

Niemiecka okładka jest do kitu, naprawdę. Ani to ładne, ani jakoś... przyciągające uwagę. Amerykańska też nie za specjalna
Polska okładka jak zwykle wymiata.

Ta czerwień jest taka ładna!

Gość

Tak, polska okładka jest bardzo ładna Wesoly

Postaram się znaleźć jeszcze kolejne okładki Wesoly

Najwyższa Rada Nyks

Francuska okładka:

Zrobili lekki tuning...
Najbardziej podoba mi się okładka amerykańska, choć nie powala.
Polska jest przeciętna, jakoś nie umiem się do niej na razie przekonać.
Niemiecka nie jest taka zła.
A co do tej francuskiej - to przesadzili trochę, za dużo tam tego wszystkiego.

Wybranie

Mi zdecydowanie podoba się Polska :wink: Ta czerwień :twisted:

Gość

O fajnie, że dodałaś francuską okładkę

Mnie najbardziej podoba się okładka niemiecka oraz polska.
Niemiecka dlatego, że zachwyciły mnie te barwy oraz to, jak dobrze ze sobą komponują kwiaty z księżycem. Ale niestety za bardzo podobna jest do okładki "Księżyca w Nowiu",bo osobiście wolę jakieś oryginalne, wyjątkowe okładki,
takie które potrafią zachwycić i przyciągnąć wzrok.
A polska, jak już tu mówicie, rzeczywiście ładnie wygląda z tą czerwienią Wesoly

Piąte formatowanie

POLSKA. Amerykańska też jest ładna, ale jakoś tak 'nie'. Niemiecka muszę przyznać, że ma coś w sobie... Naprawdę śliczna jest. Najbardziej nie podoba mi się francuska. Więc podsumowując: polska i niemiecka zajmują u mnie najwyższe miejsca na liście.

Czwarte formatowanie

Co do Amerykańskiej: podobała mi się okładka o pierwszej części, tutaj jakoś o mnie nie przemawia. Francuska: jestem na nie.
Niemiecka ma w sobie to coś, ale kwiaty mi jakoś nie pasują, mimo to podoba mi się. Polska okładka: wszystko mi współgra, nic nie jest wciśnięte na siłę. I ten czerwony. Mruga

Naznaczenie

Mi najbardziej podoba się polska okładka. Francuska też nie jest zła, ale w polskiej, jak to ujęła eyes: "...wszystko mi współgra, nic nie jest wciśnięte na siłę. I ten czerwony...." Wesoly

Wybranie

moim zdaniem polska okładka najbardziej przyciąga uwagę : )

Gość

Heh, jak widać polskie okładki serii "nieśmiertelni" triumfują Mruga

Wybranie

Nie wiem czy moge powiedziec, że niemiecka okładka mi się podoba, ale jest interesujaca i przyciąga uwagę. Polska okładka podoba mi się bardziej niż w pierwszej cześci, nie jest tak ostra.

Trzecie formatowanie

Polska okładka jest CUDOWNA! Amerykańska też nie jest zła ale Polska okładka... to całkiem co innego. Nasza czerwona ich niebieska... ale bardziej lubię czerwony xdee
Sama już nie wiem obydwie są ładne. Nie wiem czy wy zauważyliście, że zawsze w Amerykańskich okładkach dziewczyna ma blond włosy a w naszych takie brązowe czy jak to nazwać? Trochę chyba nie zgodnie z książką to zrobili?

Gość

No nie wiem, być może tak się podobało tym grafikom lub pisarce Wesoly

Albo Ameryka lubi po prostu blondynki xD

Wybranie

No co jak co ale polskie okładki są czesto najlepsze. I to nie tylko w tej ksiazce. I ta czerwień no po prostu <3 Ale francuska też mi się podoba Wesoly